STWÓRZ PLAN, WYKONAJ PLAN

Notatki z wpisu pt. "Jak zostaje się Graczem 3, czyli ego jako twoja dziwka" z blogu Zen Jaskiniowca. 


“Całe to dziękowanie Bogu i szczęściu za wszystkie błogosławieństwa, które cię spotkały jest błędną w założeniu koncepcją, niezbędną jedynie tym, którzy muszą napompować się poczuciem wdzięczności za to, że nie jest jeszcze gorzej. Ja obiema rękami podpisuję się pod egzystencjalną doktryną pod tytułem: "Życie jest jak roller coaster – WIĘC PO PROSTU CIESZ SIĘ JAZDĄ”. Wzloty i upadki przyjmuj dokładnie tak samo. Zarówno gwałtowną przyjemność jak i dołujące cierpienie. Bo CZYNIĄ TWÓJ DZIEŃ BARDZIEJ EKSCYTUJĄCYM.” 

– Charles Saatchi


Nigdy nie miałem problemu z byciem całkowicie zdystansowanym. Ta ich niepewność, emocjonalność i całkowity brak siły przyprawiają mnie o mdłości”. 

– Tenderloin Tim


Działanie w AFEKCIE vs. Działanie z PREMEDYTACJĄ - ułożenie PLANU jakiegoś działania, zwykle wbrew czyimś oczekiwaniom, zaplanowane i przemyślane działanie z pełną świadomością; obmyślenie PLANU działania.


Wolność? - Nie ma czegoś takiego jak wolność i jedyne co w tym życiu możemy zrobić, to zbudować swoje własne więzienie. Jeżeli bowiem wolność to jest coś, co ktoś może Ci dać lub odebrać to nie ma mowy o żadnej wolności.


  1. Biznes jest GRĄ intelektualną a NIE emocjonalną.
  2. Zasada 5/15/80 obowiązuje i nic ani nikt tego nie zmieni.


Większość ludzkich problemów sprowadza się do braku SAMO-KONTROLI. To samo-kontrola jest ich wspólnym mianownikiem. Nieważne czy chodzi o zazdrość, strach, nieśmiałość, czy nadużywanie alkoholu. Źródłem jest brak samo-kontroli”. 

- Lew Alburt 



Hinduizm i 3 fazy rozwoju człowieka: 

  1. TAMAS - faza najniższa, powszechnie spotykana. Gnuśność i ignorancja, która prowadzi do letargu i ociężałości – fizycznej, psychicznej i emocjonalnej. W skrócie bycie pizdą. Unikanie jako główny cel życia. Wieczne wahanie, wieczne niepogodzenie się ze światem. Umysł mętny
  2. RADŹIAS - energia wyższa, energia pasji, osiągania, hustlingu, bycia aktywnym i w ruchu, bogacenia się, zdobywania. To energia wiecznego podniecenia – fizycznego, emocjonalnego, mentalnego. Nadpobudliwość. Umysł napalony
  3. SATTWA - energia najwyższa, to EKSPANSJA, WIEDZA, MĄDROŚĆ i SAMOKONTROLA. To NIE jest napierdalanie – to jest OSIĄGANIE. Umysł obecny


Jedyny biznes, który tak naprawdę się liczy, to biznes KONTROLOWANIA i PODPORZĄDKOWYWANIA WŁASNEGO EGO = biznes SAMO-KONTROLI.


NIE BĄDŹ NADGORLIWY! - Nie bądź nadgorliwy w czym? We wszystkim. Nie bądź nadgorliwy w swoim strachu, w miłości, nienawiści, gniewie, radości, chciwości, zawiści, lenistwie czy pracowitości. Nie bądź nadgorliwy w krytykowaniu samego siebie i w zachwytach nad sobą. Nie bądź nadgorliwy w radości z wygranych ani w smutku po klęskach.


"Ludzie nie toną bo wpadli do wody. Toną, bo w niej pozostali”.

– Steve SIMS


NAMIĘTNOŚĆ JEST MATKĄ BŁĘDU. 


Prawdziwą siłą jest siła, która się miarkuje, prawdziwą wielkością jest wielkość, która się ogranicza”.

- Talleyrand


Trenuj samo-kontrolę poprzez DYSTANS i DYSCYPLINĘ - Trening postawy i trening kompetencji. 



SAM ZELL:

  • Pierwsze skup się na ryzyku – czyli na tym ile możesz na tym stracić i jak wygląda płynność tej inwestycji – a dopiero potem analizuj to ile możesz zyskać.
  • Upewnij się, że zostaniesz sowicie wynagrodzony za poniesione ryzyko oraz, że NIGDY PRZENIGDY nie ryzykujesz utraty tego, na stratę czego cię nie stać. NIE KOMPLIKUJ. Jeśli dany scenariusz oznacza potrzebę zrobienia czterech kroków zamiast jednego, oznacza on jednocześnie trzy dodatkowe możliwości niepowodzenia.
  • Możesz być totalnym i absolutnym geniuszem, ale gdy konkurencja jest ogromna, nie będzie to miało żadnego znaczenia.
  • Poza analizowaniem najgorszych możliwych scenariuszy, analizuję również to, jak trudno jest daną rzecz wprowadzić w życie. Bo im cel jest bardziej prosty i im bardziej proste są kroki do osiągnięcia tego celu, tym większa staje się nasza szansa na sukces. Więc jeśli kroki te nie są wystarczająco proste, zastanawiam się czy i jak można je uprościć.
  • To ryzyko jest elementem, który robi całą różnicę. Zawsze miałem z ryzykiem bardzo głęboką i złożoną relację. W żaden sposób NIE można o mnie powiedzieć, że jestem osobą lekkomyślną, ale tylko ryzykowanie jest sposobem na stałe osiąganie ponadprzeciętnych stop zwrotu – zarówno w życiu jak i w inwestowaniu. […]. Jednak wszystko sprowadza się do ŚWIADOMOŚCI i UPRASZCZANIA konsekwencji najczarniejszego scenariusza – patrzenia prosto w próżnię. WSZYSTKO SPROWADZA SIĘ DO DYSCYPLINY I UNIKANIA EMOCJONALNOŚCI. A potem podjęcia decyzji czy w temat wchodzisz.
  • Gdy rozumiesz, że jesteś w tej grze na dłużej, rozumiesz, że twój świat jest biznesem a biznes jest twoim światem, jasnym staje się, że wszystko sprowadza się do długotrwałych relacji. REPUTACJA JEST NAJWAŻNIEJSZYM ZASOBEM i moim celem było od zawsze uchodzenie za człowieka słowa.
  • Bycie przedsiębiorcą to sposób myślenia. Sposób postrzegania świata – to ciągłe szukanie NOWYCH MOŻLIWOŚCI, nowych sposobów na czynienie rzeczy LEPSZYMI. To ciągłe zastanawianie się: „Jak mogę to naprawić?”, „Jak mogę uczynić to jeszcze lepszym?” To ciągłe kwestionowanie.
  • Bądź zwinny i elastyczny, gotowy na zmiany.
  • Niezależnie od tego jakie cele sobie postawisz, ciągle je podnoś by bieżnia nigdy ci się nie skończyła.
  • Wspólny mianownik moich biznesowych sukcesów brzmi – PROSTOTA. Mam dar UPRASZCZANIA PROBLEMÓW i ZNAJDOWANIA ROZWIĄZAŃ.
  • Wolność bycia tym kim NAPRAWDĘ jesteś masz TYLKO wtedy, gdy jesteś NAPRAWDĘ dobry w tym co robisz.


„Wszystkie okazje świata nie znaczą nic jeśli nie masz jaj by pociągnąć za spust”.

– Sam Zell



Rady Dana Kennedy’ego:

  1. Codziennie zastanawianie się nad dodaniem NOWEGO źródła dochodu – i to nie musi być nowy biznes, tylko np. nowy klient.
  2. Regularne zastanawianie się nad tym jak mógłbyś, samego siebie, skutecznie z biznesu wyrzucić – czyli myślenie przez inwersję. Prewencyjne znajdowanie sposobów na to, by wylecieć z biznesu: np. – OK, a co jeśli od jutra nie będzie Facebooka? Co jeśli nagle zniknie Internet? Co jeśli nagle zamkną granice?



U NATUR ZŁOŻONYCH STAŁOŚĆ WYNIKA Z GIĘTKOŚCI”.

– Talleyrand



LUDZI NIE INTERESUJE CO MASZ DO POWIEDZENIA – ICH INTERESUJE TWÓJ PUNKT WIDZENIA – jesteś w biznesie EKSPRESJI SAMEGO SIEBIE a sam biznes jest nie celem, tylko NARZĘDZIEM służącym osiąganiu twoich celów.



Peter THIEL:

  • Ralph Waldo Emerson uchwycił ten etos, kiedy napisał: „Słaby człowiek wierzy w los, silny człowiek wierzy w przyczynę i skutek”. (…) Z kolej Roald Amundsen stwierdził: „Zwycięstwo oczekuje na tego, który jest przygotowany – ludzie nazywają to szczęściem. (…) Wcześniejsze pokolenia wierzyły, że to szczęście można sobie wyrobić ciężką pracą. (…) Dziś całe pokolenia, programowane są od dzieciństwa by przeceniać rolę przypadkowości i nie doceniać POTĘGI PLANOWANIA. (…) Prawda jest jednak taka, że każdy wielki przedsiębiorca był przede wszystkim designerem. (…) Długoterminowe planowanie jest mocno niedoceniane w dzisiejszym krótkoterminowym świecie. (…) Stąd biznesy ze ściśle określonym planem są niedoszacowane w świecie zdominowanym przez postrzeganie przyszłości jako losowości.
  • Problem z dużą konkurencją wykracza znacznie poza niskie zyski. Ten ekosystem oparty na ostrej rywalizacji popycha ludzi do bezwzględności lub śmierci. (…) Jedynym elementem, który pozwala wznieść się biznesowo poza codzienne znoje i troski wynikające z walki o przetrwanie jest ZYSK MONOPOLISTY. (…) W realnym świecie, a nie świecie ekonomicznej teorii, im bardziej robisz coś w sposób, którego inni nie potrafią, tym bardziej wzrasta twoja szansa na sukces. A tym samym monopol to nie patologia czy niechlubny wyjątek. Monopol to warunek niezbędny dla biznesowego sukcesu.
  • Mawiają, że nie ma znaczenia co robisz, bo liczy się tylko to, byś robił to świetnie. Kompletna i totalna bzdura. To CO ROBISZ ma ogromne znaczenie. Tak, owszem, powinieneś skoncentrować się jednopunktowo na tym w czym jesteś świetny, jednak najpierw upewnij się, że w przyszłości będzie na to popyt.
  • KAŻDY WARTOŚCIOWY BIZNES MUSI ZACZĄĆ OD ZNALEZIENIA SWOJEJ NISZY A NASTĘPNIE ZDOMINOWANIA JEJ.



Jim PAUL:

  • Na sprawę patrzyłem tak – życie i biznes to GRA. Ktoś napisał zasady. Moim zadaniem jest je zrozumieć. Jeśli będę się ich trzymał, mogę wygrać. Żadne szczególne osiągnięcie. Łatwizna. (…) Nie było w tym niczego osobistego. Ci którzy stworzyli zasady nawet nie wiedzieli, że istnieję, więc nie było w tym nic personalnego. Możesz albo OGRAĆ system albo pozwolić by system OGRAŁ ciebie. Twój wybór. Ja wolałem OGRYWAĆ system, bo było w tym więcej radochy a i nagrody były większe. Jeśli pozwolisz by to system OGRAŁ ciebie, czeka cię wiele bólu i frustracji.
  • Tak więc, możesz MIEĆ RACJĘ i nadal tracić pieniądze. Na tym ci zależy? Pamiętaj – na świecie są dwa typy nagród: UZNANIE I ZŁOTO. Czy motywuje cię uznanie twojej racji czy uznanie twojego konta? Na rynkach i w biznesie nie chodzi o to by mieć rację. Chodzi o to by działać zgodnie z planem i pilnować pieniędzy.
  • Plan opiera się o zasady a zachowania masowe im nie podlegają. Tym samym posiadanie planu oznacza, automatycznie, że nie jesteś częścią tłumu. Przestrzeganie planu wymaga bowiem dyscypliny a nie emocjonalności. Tak więc, unikając zachowania tłumoków, z definicji unikasz podejmowania decyzji pod wpływem emocji. Jak mawiała moja mama: słabym jest ten, kto POZWALA by jego emocje kontrolowały działania, silnym ten, kto SPRAWIA że to jego działania kontrolują emocje.
  • Tłumy zawsze potrzebują gotowego zdania na każdy temat. Zatem, jeśli masz opinię o wszystkim, wykazujesz mentalność tłum(oka).
  • Nie ma sposobu lepszego i bardziej skutecznego by zapobiegać łamaniu planu niż wypisać go czarno na białym i trzymać na widoku. To obiektywizuje, eksternalizuje i depersonalizuje twoje myślenie a tym samym pozwala na wymaganie od siebie założonych działań i wyników. (…) I każde odstąpienie od planu naraża cię na straty wynikające z czynników psychologicznych. KONSEKWENTNE TRZYMANIE SIĘ PLANU JEST SKRAJNIE WAŻNE.


Zen: Dokładnie to samo założenie – że to tylko NIE-OSOBISTA GRA możesz odnosić do ogrywania siebie samego. Nie Ty konstruowałeś ludzki mózg. Nie Ty wymyśliłeś jak działa ego. Jest jak jest. Albo Ty ograsz swoją biologię, albo Twoja biologia ogra Ciebie. Twój wybór. Im traktujesz to mniej osobiście (patrz Talleyrand, Fouche, Zell), tym większa Twoja szansa na sukces. Jeśli sprawy staną się osobiste, staną się emocjonalne – czyli stajesz się własną dziwką.


Celem jest NIE-EMOCJONALNOŚĆ jako taka, a nie pobudzanie/wygaszenie konkretnych odczuć czy poszczególnych emocji. Ich kombinacja jest bowiem nieskończona. Chodzi Ci o NIE-EMOCJONALNOŚĆ jako zjawisko a nie o konkretne, wyizolowane odczucie czy emocję. Chodzi Ci o bycie OBECNYM i ŚWIADOME MOTYWY oraz ŚWIADOME DZIAŁANIA. Koncentruj się na ZJAWISKU – czyli byciu bezmyślnie napędzanym przez emocje, odczucia czy impulsy, a nie na ich poszczególnych składowych. Będziesz mieć mniej pracy i szybsze efekty.



Charlie MUNGER:

  • Z Warrenem upieramy się przy tym, żeby wiele czasu, każdego dnia, spędzanego było na siedzeniu i myśleniu. To jest bardzo nietypową praktyką w amerykańskim biznesie. Zatem, czytamy i myślimy. Na dobrą sprawę znacznie, znacznie więcej czytamy i myślimy niż robimy. (…) Mój NAWYK by znacznie więcej czasu spędzać na czytaniu i myśleniu, niż na robieniu, nie jest przypadkowy.
  • Dużych pieniędzy NIE ma w kupowaniu czy sprzedawaniu. Tylko w czekaniu. (…) A czekanie siedząc na takiej ilości pieniędzy wymaga od nas niemałej ilości charakteru. Jednak nie trafiłem na szczyt uganiając się za przeciętnymi okazjami.
  • Jaki jest sekret sukcesu w biznesie? Odpowiem jednym słowem: ROZSĄDEK.
  • Jedyne czego chcę, to wiedzieć gdzie umrę – żebym nigdy tam nie poszedł.
  • Pasja się przydaje, ale dobrze jeśli w parzę z pasją idą zdolności. Gdyby Warren BUFFETT trafił do baletu, nigdy byśmy o nim nie usłyszeli... […] Do przodu ruszaj wyłącznie wtedy gdy masz PRZEWAGĘ. To naprawdę aż tak bardzo proste. Musisz rozumieć czym są szanse i wykazać się DYSCYPLINĄ by obstawiać tylko i wyłącznie wtedy gdy szansę są na twoją korzyść.
  • Zamiast szukać klucza do sukcesu, zrób listę tego co gwarantuje porażkę. To dlatego powtarzam – powiedz mi gdzie umrę, żebym nigdy tam nie poszedł.
  • Okazja prezentuje się przygotowanemu umysłowi.
  • Stosuj inwersję. Zawsze stosuj inwersję! Odwracaj sytuacje lub problemy do góry nogami. Patrz od drugiej strony!
  • Nie potrzebujesz być genialny. Potrzebujesz być jedynie nieco mądrzejszy od innych, przez długi, długi odcinek czasu.
  • Ci którzy ciągle się uczą, ciągle rosną.
  • Inteligentni ludzi podejmują decyzję w oparciu o koszt alternatywny. Reszta w oparciu o impulsy.
  • Nasze doświadczenie zdecydowanie pokazuje, że BYCIE PRZYGOTOWANYM w kilku kluczowych życiowych momentach, działanie wtedy z odpowiednią skalą i rozmachem, oraz robienie PROSTYCH i LOGICZNYCH rzeczy, zazwyczaj DRAMATYCZNIE poprawia wyniki finansowe.
  • NIKT NIE POWIEDZIAŁ, ŻE MA BYĆ ŁATWO. KAŻDY KTO UWAŻA, ŻE MA BYĆ, JEST IDIOTĄ.
  • Wiedzieć czego NIE wiesz jest znacznie bardziej przydatne niż bycie błyskotliwym.
  • Ludzie chcą być mądrymi – a mi chodzi jedynie o to by nie być idiotą. Co jest trudniejsze niż się powszechnie wydaje.
  • Uświadomienie sobie własnej ignorancji jest początkiem narodzin mądrości.
  • Bez przerwy uczymy się, modyfikujemy i niszczymy nasze pomysły. Gwałtowne niszczenie własnych pomysłów kiedy ich czas się skończył jest jedną z najważniejszych umiejętności jakie możesz pozyskać. MUSISZ WYMUSZAĆ NA SOBIE ROZWAŻANIE ARGUMENTÓW STRONY PRZECIWNEJ.
  • Zazwyczaj to bardzo wąska specjalizacja jest najpewniejszą droga do sukcesu. Dla większości ludzi wyspecjalizować się da znacznie lepsze wyniki niż próbować zrozumieć cały świat.
  • Bycie rozsądnym, racjonalnym człowiekiem jest MORALNYM OBOWIĄZKIEM. Nie masz prawa być bardziej głupi niż musisz!
  • Jeśli obawiasz się kryzysów lub inflacji – najlepszą przed nimi obroną jest NIE POSIADANIE BZDURNYCH POTRZEB. Czyli brak potrzeby posiadania wielu materialnych dóbr.
  • W życiu zawsze jest tak, że ktoś jest na wozie w ktoś jest pod wozem. Potrzebujemy większej gotowości na przyjmowanie ciosów. Na tym polega ludzka godność – na braniu życia jakim jest. Bez narzekania i marudzenia, jakby narzekanie i marudzenie cokolwiek kiedykolwiek zmieniło na lepsze.
  • Bez przerwy widzę ludzi, który wznieśli się na życiowe wyżyny pomimo tego, że nie są ani najbardziej inteligentni, ani nawet najbardziej sumienni – ale są UCZĄCYMI SIĘ MASZYNAMI. Każdej nocy kładą się do łóżka nieco mądrzejsi niż wstawali i – o rany! – jak to cholernie pomaga, szczególnie gdy przed tobą jeszcze kawał życia!
  • Najlepsze jest podejście EPIKTETA. Uważał on, że każda przegapiona szansa była okazją do nauczenia się czegoś, do właściwego zachowania i że twoim obowiązkiem nie może być użalanie nad sobą, tylko wykorzystywanie ciosów, które zadaje ci życie w sposób wzmacniający i konstruktywny. Bardzo zgrabna to idea.


Odnieś to do SIEBIE SAMEGO! 

"Nigdy nie miałem problemu z byciem całkowicie zdystansowanym. Ta  MOJA niepewność, emocjonalność i całkowity brak siły przyprawiają mnie o mdłości".


ZEN: Cały dowcip polega, żeby mdłości tych nie przenosić tylko na innych – ale przede wszystkim na siebie. Na swoje małe, żałosne obawy, lęki, impulsy czy zachcianki. Na bycie EMOCJONALNĄ MAŁPĄ W RUI, która zawsze MUSI… potrzebuje następnego przedmiotu, która musi znowu spojrzeć w komórkę, musi być przylepiona do telewizora albo FB i IG.

Robi Ci się niedobrze, wzdryga Cię, czujesz obrzydzenie do WŁASNEJ SŁABOŚCI rozumianej jako brak SIŁY, DYSTANSU i DYSCYPLINY? Do tej ciągłej kompulsji by albo czegoś za wszelką cenę unikać albo ciągle czegoś chcieć i pragnąć.

To właśnie dlatego pisałem, że radą, którą dałbym sobie jest NIE BĄDŹ NADGORLIWY. Bo nadgorliwość sprawia, że zaczynamy PERSONALIZOWAĆ a to uruchamia całą kaskadę emocji i – jak pokazał nam Jim PAUL – wystawia nas na łatwy lecz bolesny odstrzał. Zazwyczaj z ręki własnej.

Drugim meta-założeniem wpisu była zasada 5/15/80, czyli to, że zawsze i niezależnie od kontekstu i okoliczności, życie jest niesymetryczne i nieliniowe. I – w społeczeństwie lub w mniejszych grupach ludzi – 5/15/80 oznacza, że 5% będzie radzić sobie świetnie (np. nie tracić lub zarabiać na kryzysach), 15% będzie radzić sobie dobrze lub jako tako (nie stracą, stracą mało lub utrzymają dotychczasowy poziom) a 80% będzie zawsze w takiej czy innej dupie. I – co już teraz wiemy – nie wynika to jedynie z ich braku wiedzy, umiejętności, czy nieprzychylności Fortuny (choć po części wynika, nie oszukujmy się) ale głównie z braku emocjonalnego dystansu. Z braku kontroli nad własnymi impulsami. Z emocjonalności. Z bycia tłum-okiem.



Christopher Hyatt: 

  • Ekstremalni indywidualiści to ludzie, którzy chcą triumfu nad swoim życiem bardziej niż inni. Są świadomi swoich wartości i działają z pełną premedytacją. Zdają sobie w pełni sprawę z żałosnego stanu ludzkiej natury i czerpią z niego pełnymi garściami.
  • Mniej więcej tylko 5% z nas ma szansę cokolwiek osiągnąć. Reszta jest pokarmem. Cały postęp cywilizacyjny zawdzięczamy właśnie tej grupce. Jest to duchowa arystokracja, która spojrzała prawdzie w oczy i odrzuciła iluzję skomplikowanego świataMusisz zdawać sobie sprawę, że każda osoba cierpi ale ukrywa to (przed sobą i innymi) tworząc takie czy inne historie. Im dłużej i bardziej obiektywnie możesz patrzeć w twarz wyżerającej Cię "Bestii" – tym większa Twoja siła. Unikanie cierpienia miałoby sens gdybyśmy żyli wiecznie. Cierpienie też przemija.
  • To nie Ty jesteś winny kondycji gatunku ludzkiego. Ludzką kondycją jest niewolnictwo – powtarzanie tych samych zachowań, z pokolenia na pokolenie. Pamiętaj, że ludzie najbardziej boją się stracić to, co już mają, szczególnie "wolności". Nie rozumieją, że nie można mieć niczego na własność – wszystko jest jedynie pożyczone, na kredyt. Tak naprawdę nikt niczego nie posiada. Tak więc większość osób dostała gry do karty w którą nie umie grać. Część z tej części nie zdaje sobie nawet sprawy z tego, że jest częścią jakiejś gry!
  • 90% ludzkości rzucana jest na przemian między strachem a chciwością. Pamiętaj, że każdy człowiek to zwierze. Myśl o każdym jak o 5-cio latku. Jesteśmy irracjonalnymi istotami zdolnymi do racjonalnego myślenia. Z bardzo prostego powodu – obwody niższe mózgu z łatwością wpływają na obwody wyższe (ewolucyjnie nowsze i bardziej „wyrafinowane”). W drugą stronę już tak łatwo nie jest.
  • Zdaj sobie sprawę, że jesteś tylko kolejnym wariatem w domu obłąkanych. Nie próbuj doszukać się w tym sensu i nie szukaj porządku w chaosie. Wiedząc, że jesteś otoczony czubkami, trzymaj się własnych przykazań – a nie tych narzuconych przez stado. Wybierz wolność. Ale nie obnoś się z tym, wiedząc, że masy od razu zniszczą wszystko to, co inne. Nad własnym sukcesem pracuj po cichu, z dala od zawistnych oczu. Pamiętaj, że rzeczywistość jest ostatnią rzeczą jakiej chcą ludzie (…).
  • Każdy głupek uważa, że ma coś do stracenia. Każdy ma również "prawo" do swoich przekonań, odczuć, do własnego zdania – oraz do bycia idiotą. Dla wielu osób podkreślenie swojej ‘niezależnej tożsamości’ jest dużo ważniejsze niż bycie skutecznym, potężnym i pragmatycznym. Ale – oczywiście – im oni są głupsi, tym lepiej dla Ciebie.
  • Dla większości ludzi prawdziwy indywidualizm jest formą patologii i choroby psychicznej. Jedynymi ludźmi, którzy naprawdę rozumieją mechanizmy rządzące światem są ci na samym dole i na samej górze. Żeby zrozumieć świat nie można etykietować. Im więcej założeń tym bardziej zniekształcone spojrzenie. Im więcej ideologii, tym łatwiejszym pokarmem się stajesz. Szary człowiek żyję fikcją. (…) dlatego musisz zebrać te wszystkie cudowne idee i fantazje do kupy i spalić. Wyrzuć je z siebie jednocześnie ucząc się współżyć z małpami oraz robiąc po cichu swoje (i mając z tego radość).
  • Biologia jest w dużym stopniu przeznaczeniem. Wszyscy robią to co muszą robić przy okazji myśląc że działają z własnej woli i dla własnego interesu. (…) Jednocześnie, jesteśmy jedynym gatunkiem, który potrafi się całkowicie zmienić…


Zatem, w skrócie, jak uczynić z ego swoją dziwkę w dwóch prostych krokach?

  1. STWÓRZ PLAN
  2. WYKONAJ PLAN

Komentarze